W piątek 4 grudnia naszą grupę odwiedził św. Mikołaj. Przyniósł ze sobą wspaniałe prezenty bo słyszał, że u nas dzieci są bardzo grzeczne. Z tą grzecznością bywa różnie, jak to w życiu, jednak bilans wychodzi na plus. Na pewno dzieci zasłużyły na podarki bo naprawdę starają się pomagać innym, zgodnie się bawią, szanują się wzajemnie i wiedzą, że nie tylko branie ale i dawanie czegoś od siebie jest fajne.
Nasz długo wyczekiwany Gość opowiadał dzieciom różne ciekawe historie: o swoich zapracowanych pomocnikach, o reniferach, które akurat w tym czasie pasły się na boisku sportowym bo tam trawa najlepsza, o czarodziejskich saniach, które mają lata a dobrze służą. Dzieci z wielką uwagą słuchały opowieści Świętego, a potem bez wahania podchodziły do niego po prezenty. W zamian za to, przedszkolaki wyrecytowały dla niego wiersz o św. Mikołaju, zatańczyły i zaśpiewały,…. Mikołajowi aż nóżka podskakiwała. Gdyby nie to, że spieszył się okrutnie, bo pracy masa, czas płynie a inne dzieci czekają, to z pewnością poszedłby z nami w tany. Musieliśmy się pożegnać, jednak Mikołaj obiecał, że jeśli będą grzeczne odwiedzi nas znów za rok.
R. Krzyżak