W piątek 17 grudnia nasz oddział przedszkolny odwiedził P. Mateusz Krzyszkowski, który jest współzałożycielem Stowarzyszenia ” Nie widząc przeszkód”, a także zawodnikiem Wisły Blind Football Kraków.
Spotkanie to miało być dla dzieci niespodzianką, wiedziały tylko tyle, że odwiedzi nas piłkarz…. przedszkolaki były więc przekonane, że odwiedzi nas nie kto inny, tylko Lewandowski. Tak się jednak nie stało, bo Lewandowski nie ma ostatnio wolnych terminów…;) Jednak wizyta Pana Mateusza okazała się tak bardzo interesująca dla dzieci, że ja osobiście przecierałam oczy ze zdumienia, że moje „Koty” potrafią w takim skupieniu i z takim zaciekawieniem wziąć udział w tak długich zajęciach. Pan Mati opowiedział dzieciom o swojej dysfunkcji wzroku, pokazał książki pisane specjalnie dla osób niewidomych, podpowiedział dzieciom jak należy się zachować, kiedy spotka się osobę z białą laską . Przede wszystkim zaś chciał dzieciom przybliżyć dyscyplinę sportu, którą sam uprawia i dzięki której realizuje swoje pasje piłkarskie. Kotki miały okazję obejrzeć krótkie filmiki z walki jego drużyny na ważnych zawodach o ogólnopolskim zasięgu. Przedszkolaki z zakrytymi oczyma miały możliwość uczestniczyć w wielu zaproponowanych ćwiczeniach ze specjalną piłką do blind footballu. To wzbudziło w dzieciach lawinę pozytywnej energii, ale i też pokazało, że nie jest łatwo grać w piłkę nożną nie widząc jej. Te doświadczenia były bardzo zaskakujące nie tylko dla dzieci, dla nas również.
Bardzo…bardzo dziękujemy Panu Mateuszowi za przyjęcie naszego zaproszenia, za podzielenie się w wyjątkowy sposób, wieloma cennymi informacjami i spostrzeżeniami, swoją pasją.
Pan Mateusz jest doskonałym przykładem, że chcieć, to znaczy móc… i w tym nie ustępuje nawet samemu Lewandowskiemu.
R. Krzyżak