W poniedziałek 29 listopada naszą grupę odwiedziła pani Ewelina Hajduk, mama naszego Nikosia na wspólne robienie pierniczków. Nasza produkcja tuż po śniadaniu i religii ruszyła pełną parą. Dzieci chętnie wałkowały ciasto jak i wycinały przyniesionymi foremkami do pierniczków. W pewnej chwili panie wystraszyły się, że kilo mąki na podsypkę skończy się przed końcem pracy :) Biało było jak w młynie( Bardzo miło było nam gościć panią Ewelinkę, która zwinnie pomagała przedszkolakom i między czasie układała pierniki na blachach do pieca. Na koniec ślicznie podziękowaliśmy mamie Nikosia i każdy Miś otrzymał coś słodkiego po skończonej pracy. Bardzo lubimy gościć Was drodzy rodzice, z Wami nigdy nie jest nudno…
Jot.Zet.