MARZANNO, TY ZIMOWA PANNO…

Pszczółeczki wiedzą już, że przyroda na nowo budzi się do życia. Potrafią wskazać, które zwierzęta się budzą ze snu, jakie ptaki wracają z dalekich krain, które wiosenne kwiaty są pod ochroną i jakie są inne oznaki wiosny. Wraz z Biedroneczkami i marzannami udały się w wiosennym pochodzie pod kościół św. Leonarda, by powrzucać do wody bibułkowe loki marzanny. Jeśli dopłyną one do morza – wiosna przyjdzie w pełni.

A tymczasem śpiewamy:
„Rękawiczki i czapki
pochowamy do szafki,
na spacerek pójdziemy,
nie zmarzniemy już…”

Zapraszam do obejrzenia zdjęć 

Beata Pajor